Forum wszystko o fuksjach Strona Główna wszystko o fuksjach
..:: Fuksje, fuksje i jeszcze raz fuksje ::..
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zimowanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum wszystko o fuksjach Strona Główna -> Pytania i odpowiedzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brzezinka




Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:23, 22 Lut 2010    Temat postu:

Witam wszystkich!
Chciałam zapytać jak tam wasze okazy po zimowaniu. U mnie niestety kiepsko. Z 12-szt przetrwało 5 w tym tylko jedna od fuksjany ( chociaz miłam ich 6).
Teraz wyglądają tak




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nela




Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:30, 22 Lut 2010    Temat postu:

Całkiem , całkiem te twoje okazy. Moje nie mają takich dużych listków. Po niedzieli pójde i poprzestawiam je bliżej okna. Ale na razie nie widzę szkód- ale przy ilości donic nawet niesposób do każdej dojść- stoja gęsto. Próba łamania patyczków czyli gałązek daje pozytywne wyniki- w srodku zoielone. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tesia_33




Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MAŁOPOLSKA

PostWysłany: Pon 19:51, 22 Lut 2010    Temat postu:

No to Twoje całkiem już dorodne jak na ten czas. Moje w ciemnej piwnicy stoją więc nie wiem czy żyją Crying or Very sad Przyniosłam tylko jedną i po tygodniu nic nie wypuściła więc tak już chyba zostanie Crying or Very sad
A swoją drogą to tak sobie myślałam, że te od Fuksjany będą trudne w zimowaniu. Czy myślisz, Brzezinko, że już się nie opuszczą te pozostałe?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nela




Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:45, 23 Lut 2010    Temat postu:

Ja te od fuksjany trzymam na parapecie piwnicznego okna. Maja listki i maja się zupełnie dobrze. Chciałam je lepiej utrzymać i dlatego tak postawiłam. Inne mogę sobie kupić w razie padnięcia u siebie na rynku. Ale nawet te co stoją w najciemniejszym miejscu tez puszczają- tylko takie rachityczne listki, Jak idę podlewać to te dłuższe uszczykuję- ale i tak po wyniesieniu przytnę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brzezinka




Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:50, 23 Lut 2010    Temat postu:

Te od fuksjany to u mnie wogóle jakoś kiepsko rosły i wszystkie chorowały. Nie wiem dlaczego bo inne cały czas pięknie kwitły i nic im nie dolegało a te były kiepskie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nela




Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:54, 23 Lut 2010    Temat postu:

Very Happy Ja z nich byłam zadowolona- to lato było takie niespecjalne dla fuksji- często lało... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Narine




Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warmia i Mazury

PostWysłany: Śro 20:51, 03 Mar 2010    Temat postu:

Brzezinko ładnie Ci rosną fuksyjki. Uszczykujesz końcówki?
Moje muszą niestety stać w piwnicy (z jednym małym okienkiem), aż do momentu, gdy będzie można wystawić je na zewnątrz. Za dużo ich jest, by przyspieszać ich wegetację w domu.
Nie martw się, każdemu coś tam padło tej zimy. U mnie chyba z 7 nie przetrwało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brzezinka




Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:34, 04 Mar 2010    Temat postu:

Tak, przy tych największych pędach pouszczykiwałam końcówki i zaczynają pięknie puszczać na boki.[/quote]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum wszystko o fuksjach Strona Główna -> Pytania i odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin