wszystko o fuksjach

tomek · Wysłany: Pon 10:34, 30 Mar 2009 Temat postu:

Zgadzam się na wszystko Very Happy

, i mimo, że jestem z Wielkopolski proszą o przesłanie roślinek.

Oliwia · Wysłany: Pon 20:34, 30 Mar 2009 Temat postu:

Tomku zabrzmiało to tak jakbym postawiła Cię pod ścianą. Przed chwila sprawdziłam skrzynkę. Fuksje zostały wysłane dzisiaj wiec spodziewam się, że w czwartek będą. Postaram się jeszcze dzisiaj do każdego napisać na pm, chyba, ze ktoś mnie wyręczył i sam policzył ile wynosi kwota do zapłacenia. Ja co najwyżej dopisałabym koszty wysyłki, ale tak dobrze to pewnie nie ma.

lwica79 · Wysłany: Pon 21:12, 30 Mar 2009 Temat postu:

No niestety..ja to się już ze sto razy pogubiłam, więc pojęcia zielonego nie mam ile mi wyjdzie zapłacić Smile

. Mam tylko nadzieję że mniej niż "milion pięćset dwa dziewięćset" Wink

Oliwia · Wysłany: Pon 21:30, 30 Mar 2009 Temat postu:

Teraz dopiero zauważyłam, ze nie odpowiedziałam Narine na pytanie-zamówiliśmy w sumie 90 sadzonek, natomiast przyjdzie-80.
Lwico siedzę i liczę i mam nadzieję tylko, ze nikt nie będzie mnie chciał udusić.

lwica79 · Wysłany: Pon 22:52, 30 Mar 2009 Temat postu:

Nie wiem kto chciałby Cię udusić i za co Laughing

...za to że wszystko zorganizowałaś, pośredniczysz, założyłaś za nas kasę.
A do zapłaty ile wyjdzie tyle będzie, przecież wszyscy zamawiający napewno wiedzą, że na Twoją uczciwość mogą liczyć. To się czuje nawet jak się z kimś tylko posty wymienia Smile

.

Oliwia · Wysłany: Wto 2:22, 31 Mar 2009 Temat postu:

Wysłałam już chyba do wszystkich i prośba. Sprawdźcie moje obliczenia, czy się czasem gdzieś nie pomyliłam. Jeśli się pomyliłam piszcie koniecznie-starałam się liczyć kilka razy i mam nadzieję, ze nie ma błędów, ale na wszelki wypadek przeliczcie. Zaokrąglałam sumy zazwyczaj w dół, nie będę się wygłupiała z groszakami, jeśli ktoś chciałby zrezygnować nie ma przeszkód, mam znajomego ogrodnika w razie czego weźmie każdą sadzonkę. Wiem, ze ceny sadzonek wyszły wyższe niż się spodziewaliśmy, ale przede wszystkim poszła cena euro i koszty przesyłki wyszły wyższe niż sądziłam. Właściwie to chyba wszystko. Przyznam się Wam, ze od momentu jak się zorientowałam ile poszo pieniedzy z karty i zaczęłam liczyć ile to wyniesie, to autentycznie odebrało mi sen. Cały czas zastanawiając się jak to wszystko podzielić, żeby wyszło jak najmniej. Ale wyszło jak widać i naprawdę nie będę miała pretensji jak ktoś się wycofa. Właściwie dopiero teraz kiedy już do wszystkich wysłałam informacje chyba wreszcie się wyśpię-mam już to z głowy teraz już Wy o reszcie decydujcie.

Narine · Wysłany: Wto 21:37, 31 Mar 2009 Temat postu:

Oliwia

Na 100 % to ja zasłużę dopiero, kiedy powysyłam do Was paczki i kiedy napiszecie, że dotarły szybko i w całości. Póki co na razie siedzę jak na igłach i zaczynam obgryzać paznokcie. Jak paczka się będzie spóźniać to się wezmę za obgryzanie stołu. A potem to już chyba tylko protetyk

Narine

Miejmy nadzieje, że się nie spóźni. Szkoda by było stołu Laughing

Oliwia

Stołu? A ja myślałam, że raczej moich zębów.
Paczka przyszła. Szczerze mówiąc dopiero weszłam do domu i tylko otworzyłam, żeby zobaczyć jak to wygląda. Wygląda dobrze w związku z czym myślę, ze w poniedziałek na rano zaraz będę wysyłać paczki. Wolę tego nie robić w sobotę bo musiałyby spędzić więcej czasu na poczcie.
Ojej ulżyło mi, kiedy zobaczyłam paczkę i fuksje całe i zdrowe.

Narine

Hurrrrrraaaaa!!!!

I zęby i stół ocalały Razz

Pewnie, że nie warto wysyłać w sobotę - po co mają leżeć na poczcie.
Zrobiłaś zdjęcie? Jestem ciekawa wielkości tej paki Razz

Ale to jak będziesz miała chwilę wolną.

Oliwio napisz w wolnej chwili jak postępowałaś w tamtym roku z tymi sadzonkami? Przesadzałaś je od razu, trzymałaś w domu czy może od razu hartowałaś?

Ufff... Teraz tylko czekać do środy zapewne

lwica79

Teraz my będziemy obgryzały paznokcie i stoły Smile

..też już się nie mogę doczekać Smile

. Byle do następnego tygodnia Smile

Oliwia

To są wasze fuksje tak wyglądały po otwarciu kartonu. W tej chwili je wszystkie powyciągałam i pootwierałam pudełka, żeby trochę zmniejszyć wilgotność w ich zamknięciu, bo dosłownie były wilgotne. Jutro dopiero je zacznę pakować do pudeł.

bogda212

no sie doczekaliscie, co?ale fajnie!pokazecie te swoje zdobycze?jak juz je posadzicie do doniczek?zazdroszcze! Laughing

poczekam na szczepki!kurcze, ze tez juz nie jestem w ciazy-tak byscie nie odmowili, nie?

Oliwia

Wszystkie paczki zostały wysłane. Mam nadzieję, ze szybko dojdą. Teraz czekam na wiadomości od Was.