wszystko o fuksjach

Nela

Izko- ta sprawa była planowana na wiosnę 2010. Potem wyszedł katalog fuksjany i kupiliśmy tu w kraju. Ale nie był to dobry rok dla fuksji i nie mamy ciekawych rezultatów z tych sadzonek.

izka

witaj Nelu, wiem bo moje okazy też słabiutko rosną. kupiłam pare odmian we floranecie i nie jestem zadowolona. Może na wiosne jak się rozrosną to się powymieniami odmianami - na pewno nie mamy wszystkich takich samych. Aha wczoraj dotarłam do strony szkółki z holandii, gdzie mają ogrom odmian fuksji, burgamsji i nnych bardzo ładnych odmian, postaram dzisiaj ją odnaleźc bo podobno do polski też wysyłają ale dobrze by było zrobic tak jak było planowane z tymi czechami żeby się z kimś złożyc na koszty przesyłki i zamówic jedną paczke

Nela

Ja się na powiększanie kolekcji już nie piszę- co mi przeżyje to będę dalej uprawiać- ale nowych już po tegorocznych doświadczeniach- nie chcę. Rozczarowanie moje jest tak wielkie, że zgasł mój zapał do uprawiania fuksji... Za dużo kłopotów z kondycją roślin- żadnej radości... Wink

Mam tak duże straty, mało co zostało z zakupionych wiosną...

izka

a na ewentualne wymiane gatunków?

alenaa

A jakie odmiany masz?

izka

a teraz to ja już nie wiem, bo jak poczytałam jak piszecie że przychodzi nie to co powinno to nie wiem co mam. Kupowałam sadzonki fuksji we floranecie, przyszły bardzo słabiutkie niektóre w ogóle nie zakorzenione, jedna nawet padła a nie było z czego wziąśc odzszczepki. Żadna mi w tym roku nie rozkwitła, zamawiałam tam i przysłali mi owszem ale nie wiem teraz czy to co chciałam - bella rosella, cecile, hollys beaty, pink maeshmallow, new millenium, deep parple, anabel, isabelle, maxima, swing time, lilac lustre, racine, supersport, seven heaven, teraz jeszcze czekam na angelika furmann, flying scotsman, rose city. Myśle że wart będzie w razie czego wstrzymac się do wiosny. jak myślisz?