wszystko o fuksjach

Oliwia

I jedna poprawka. Przez nieuwagą-swoją własną podałam wczoraj niewłaściwy podpis pod zdjęciem. Podpis nad zdjęciem był Golden Anniversary podczas gdy tak naprawdę to Deep Purple. W poscie już poprawiłam błąd , a ta informacja dla tych co zdążyli przeczytać post z błędem, zwłaszcza przepraszam Lwicę.
Co zaś do pytanie to zmianę koloru płatków to rzeczywiscie też zauważyłam zwłaszcza na tym zdjęciu

Wyglada jakby na tym zdjeciu były sfotografowane dwie odmiany biała i rózowa a to są kwiaty tej samej odmiany i to w dodatku-Holly"s Beauty. Zdjęcie które wstawiłam wczoraj było robione miesiac temu -to powyżej wczoraj. Myślę że to przede wszystkim wpływ pogody. Blue Veil równięż ma płatki w tej chwili ciut jaśniejsze, ale zmieniła się mniej. I jeszcze jedno zdjęcie Haute Cuisine

Oliwia

I pomysł zerżniety żywcem od Narine i Lwicy-bardzo mi się spodobał

niestety nie wszystkie w tej chwili kwitną
To wieksza część mojej kolekcji - w przyszłym roku pomyślę o zrobieniu takiego zdjęcia w pełni sezonu.

Narine

Obejrzałam jeszcze raz Twoje fuksje. Aż szkoda, że już jesień i koniec kwitnienia ...
Huet's Labradoriet rzeczywiście Ci wystrzeliła. Zapewne jako drzewko będzie czarująca.
Patrząc na Twoją Deep Purple doszłam do przekonania , że moja gigantka o nr.5 to właśnie ta odmiana Razz

Nela

Obejrzałam sobie dokładnie twoje ślicznotki- piekne są bardzo... Wielu odmian nie mam a i u nas nie spotkałam- pewnie sobie sprowadziłaś. Musi być piękny widok w sezonie jak je sobie codziennie ogladasz w różnych fazach rozwoju. Ja też po kilka razy biegam za dom i przygladam się swoim. Wink

Fuksje mnie zachwycają od ponad 20 lat- pierwsza dostałam od sąsiadki... U niej rosła latem w gruncie na ogrodzie- mnie zdziwiło, że jesienią wykopywała- ale się dobrze przyjrzałam roślinie- i za rok poprosiłam o sadzonkę. I tak się zaczęła moja z nimi przygoda. Różnie było- ginęły mi- udawało sie zdobyć nowe- ale zawsze takie popularne - i tylko kilka- nigdy więcej jak 2-3 kolory... W ostatnich latach w moim mieście w handlu pojawiły sie inne odmiany- więc i moja kolekcja sie powiekszyła. Very Happy

Na stare fotki zapraszam do mojego wątku Wink

Oliwia

Robię dokładnie to samo co Ty. Bywa, ze parę razy dziennie biegam od skrzynki do skrzynki, żeby sobie pooglądać kwitnące fuksje. Kocham się w fuksjach i dlatego sprowadziłam je sobie z Holandii i sprowadzać będę póki będzie w czym wybierać. Zazdroszczę Ci natomiast tego wyboru na targowisku, bo u mnie totalna bieda, może z czasem się poprawi, na allegro już się bowiem pojawiły pierwszy raz chyba w tym roku więc może i na rynku będzie lepiej

Aneta_76

Oliwio, ja również zawitałam do Twojego wątku w przerwie między gotowaniem. I powiem Ci że jak ktoś szuka relaksu i chwili wytchnienia, niech zrobi jak ja kawka i można się delektować widokiem pięknych kwiatów. Smile

Oliwia

Anetko, ja właśnie wróciłam do tych zdjęć, już wczoraj jak miałam wolne po wyjeździe gości i dzisiaj i nie mogę się na te kwiaty napatrzeć, cały czas planuję jak tegoroczne fuksje porozstawiać, jak poobsadzać wspólne misy i już się doczekać nie mogę tegorocznych kwiatów i zdjęć i moich fuksji i innych

Grażyna

Oliwio rada jak chronić fuksje przed chłodem jest w fuksjach Lwicy:)

Narine

A gdzie się podziewa nasza Szefowa i jej piękne okazy fuksji?
Czekam na zdjęcia Wink

Nela

No fakt... Zajęta fotkami i swoimi kwiatami przegapiłam nieobecność od długiego czasu Oliwii... Embarassed

Chyba nie zrezygnowała z forum? Sad

Oliwia

Najzwyczajniej w świecie pochorowałam się. Najpierw przeleżałam miesiąc w łóżku, potem przez dwa tygodnie uczyłam się z powrotem chodzić i działać, a teraz utknęłam na dodatek między jabłkami wiśniami, pomidorami, ogórkami, aronią i Bóg wie czym jeszcze. Nawet nie byłam w stanie w tym roku sama zająć się ogródkiem i do pielenia po raz pierwszy wynajęłam kogoś obcego. Powoli zaczynam wracać do normy i za chwilę zacznę wstawiać zdjęcia, ale uprzedzam w tym roku-chyba ze względu na pogodę tak pięknie to nie wygląda. Fuksje jeszcze ciągle nie wszystkie rozkwitły, ale dzisiaj kończę aronię i jak mi z powrotem wiśnie nie wpadną to będę mogła przez weekend powstawiać trochę zdjęć.

Nela

Dobrze, że już jesteś zdrowa- kwiaty jak nie tego roku to następnego dopilnujesz do obfitego kwitnienia. Zdrowie najważniejsze- kwiaty można kupic , zdrowia nie... Very Happy

MMARTEK

Dużo zdrówka Oliwio Wink

A co do aroni - zostaw sobie troszkę na próbę do pierwszych przymrozków. Po takim przemarznięciu aronia robi się pyszna. Kiedyś to przeczytałam w jakimś artykule a potem u Rodziców testowałam i jest ogromna różnica w smaku. Na plus oczywiście Smile

Narine

Oliwio dobrze, że już wszystko w porządku. Zdrowie najważniejsze! Dbaj o siebie i nie przejmuj się ogrodem.

I chyba wiśnie jednak Ci wpadły, bo zdjęć nie ma Crying or Very sad

lwica79

Ale warto czekać, bo wiadomo, że jak Oliwia sypnie kwieciem to się nie pozbieramy Smile