wszystko o fuksjach

Grażyna

Tak wyglądały moje fuksje w ubiegłym roku Very Happy

Tesia_33

OOOOOOOO!!!!! Matko!!!!! chyba zemdlałam oglądając Twoje PIĘKNOŚCI. Very Happy

Tesia_33

Już pierwszy szok minął więc mogę pisac dalej. Gdzie Ty je zimujesz?? Są cudowne! Ja najbardziej choruję na tą białą z różowym środeczkiem. Już trzy razy dostałam sadzonki od znajomej, ale nigdy mi nie przeżyły Sad

Nela

Moje oczy też gdzieś wypadły... I szczęka... Przepieknie rozrosnięte okazy! Z wielką przyjemnością sę je ogląda. Very Happy

lwica79

No no no...nieźle nas zaskoczyłaś Smile

. Fuksjomaniaczka profesjonalna. Zazdroszczę takich wielich okazów Smile

Grażyna

Miło mi że podobają się wam moje fuksje, są to przeważnie te najbardziej popularne, zresztą poza Bella Rossa nie wiem jak się nazywają .Też lubię tą białą -różową , jak zakwitnie "bajka" .Moja przygoda z fuksją trwa już około 10 lat . Pierwszą podarowała mi moja przyjaciółka , nie przezimowała ubiegłej zimy- strasznie mi było jej żal.Tesiu jak zimuje swoje fuksje pisałam już na forum. Pozdrawiam:D

Narine

Grażynko, gdzie Ty się dotąd ukrywałaś z takimi okazami? Mowę mi odjęło prawie... Toś Ty specjalistka fuksjowa!

Grażyna

Dziś zrobiłam zdjęcia moim fuksjom i tak wyglądają Very Happy

Grażyna

To są jeszcze nie wszystkie , mniejsze jeszcze nie ustawiłam , bo się rozrosły i nie wiem czy pomieszczę ich na starych miejscach , no i wszystkie jeszcze nie mają pąków Very Happy

Nela

Aż sie uśmiecham widząc twoje ślicznotki Wink

Przepiekne okazy!

Tesia_33

Grażynko już masz tak pięknie rozrośnięte i wszystkie mają paki. Przepiękne! Wpadam w kompleksy jak oglądam Twoje okazy!

Narine

Ja cię kręcę! Rolling Eyes

Nie dość, że wielkoludy, to jeszcze z pąkami Razz

Moje to wypłosze przy Twoich. Ledwo po kilka liści mają... Ale też i osobiście się do tego przyczyniłam... Były już ładnie obsypane młodymi listkami. Wstawiłam je na noc do nieogrzewanej szklarni (jeszcze przed świętami - bałam się przymrozków). Na drugi dzień dopadło mnie jakieś choróbsko i nie byłam w stanie ich rano wynieść. Stały tak całą dobę dość blisko szyby i niestety większość słońce popaliło... Crying or Very sad

Czekam "od nowa" ...

Nela

Kochane- nie niecierpliwcie się- dopiero zaczynają fuksje po zimie dochodzić do siebie... Najlepiej to kupić jakieś "pocieszki" na radowanie oczu- a zeszłorocznym pozwolić w tym czasie spokojnie się zazielenić- czyli "obrosnąć w piórka"... Wink

alenaa

Przepiękne. Proszę mi powiedzieć jak Pani to robi, zę są już tak pięknie rozwinięte i kwitną. Shocked

Moje dopiero puszczają listki po zimie.

lwica79

gdzieś Ty je chowała Grażynko że już takie wybujałe jakby wogóle nie zimowały Smile

?