wszystko o fuksjach

casablanca

Poniewaz u nas od tygodnia ciagle leje i nie moge jeszcze zrobic zdjec, postanowilam jakos usystematyzowac, to co juz mialam plus ostatnie zakupy Very Happy

Paula Jane - 2 szt na patio plus 14 szt posadzonych przed domem
Hannah Blue - 6 szt
General Monk - 5 szt
Diva Midnight - 6 szt
Diva Neon White- 2 szt

Pokrecilam troche nazwy w watku powitalnym; przepraszam, ale musialam zajrzec do karteczek Confused

Ostatnio kupione, to:

Beacon x 2 szt
El Camino x 1 szt
La Campanela x 2 szt
Southgate x 2 szt
Diva Shania White-Lilac x 2 szt
Diva Mariah Rose-Lilac x 1 szt
Diva Whitney Pink-Violet x 1 szt
Diva Red-White x 1 szt

Malutkie jeszcze te sadzonki, nie maja kwiatkow.
Do tego, opis kazdej z nich jest dosyc skromny i dopiero z czasem sie okaze, jak rosna.
Jedno juz wiem: do gruntu powinnam posadzic odmiane Beacon, jako ta, ktora jest najbardziej odporna na mroz. Paule bede musiala na jesieni wykopac.
Szczegolnie czekam na Southgate, wiem, ze kilka osob je ma u siebie,
podoba mi sie ten delikatny, lososiowy kolor i pelne kwiaty.

Chciala bym tez zaczac formowac kilka z nich na drzewko, a nie mam pojecia jak sie za to zabrac Confused

Czy to sie zaczyna w pierwszym sezonie czy nastepnych?
Korci mnie, zeby kupic gotowe, ale to chyba wieksza frajda pobowac samemu...
Z niecierpliwoscia czekam na cenne podpowiedzi Laughing

Tesia_33

No no no, suuuper kolekcja! Będzie co podziwiac jak zakwitną.
Co to drzewka to naprawdę frajda wyhodowac samemu. Ja mam właśnie 2 ze szczepek jesiennych. Jeszcze nie mają bardzo rozrośniętej korony, ale na drugie lato jak je przezimuję to myślę, że już będą fajnie wyglądac. (Postaram się nie długo wstawic zdjęcia.)
Myślę, że możesz spróbowac od zaraz jeśli masz taką sadzonkę, ktora by się nadawała tzn hmm... zastanawiam się jakby to napisac...... No musi rosnąc prosto do góry, jak już urośnie do określonej wysokości to musisz odciąc czubek no a w między czasie obrywac wszystkie boczne przyrosty zostawiając tylko kilka od góry z których uformujesz koronę. Ale tak na wszelki wypadek to poczekaj co Ci doradzą bardziej doświadczone ode mnie koleżanki.

casablanca

Dzieki Tesiu! Very Happy

Deszcze juz troche przeszly i rano robilam porzadek w roslinach.
Fuksje juz w nowych doniczkach, a dwie z nich: Beacon i Mariah przeznaczylam na drzewka Wink

Wydawaly sie najlepsze
Faktycznie, mase z tym zabawy, szczegolnie, ze udalo mi sie wciagnac w to meza i to on "formowal" Mr. Green

Sama jestem ciekawa efektow. Chciala bym, zeby juz kwitly, ale kto by nie chcial???
Zrobilam tez troche sadzonek, no i musze sie uzbroic w cierpliwosc Confused

Tesia_33

Tak teraz trzeba trochę cierpliwości, ale jak już zakwitną to.....
Sama też nie mogę się doczekac żeby mi pokazała kwiatek któras z zamówionych przez internet sadzonek.
Te uformowane w drzewka będą najpiękniejsze. Zobaczysz.

Nela

U mnie niektóre z młodych , teraz przyniesionych juz mają pączki, więc szybciej zobaczę kwitnące...

casablanca

Przyszedl czas na moje "olbrzymy" Very Happy

Zaczne od tych, ktore posadzilam przed domem:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz parapety i reszta towarzystwa:

[link widoczny dla zalogowanych]
Paula Jane, Diva Midnight, Sir Matt Busby

Diva Midnight ma duzo drobnych kwiatkow, ktore z bliska wygladaja tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj Hanna Blue, ktora nie moze sie zdecydowac, czy otworzyc kwiatki, czy nie Confused

[link widoczny dla zalogowanych]

Diva Beacon prowadzona na drzewko:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nastepne to: Midnight, Mariah i Shania:
[link widoczny dla zalogowanych]

Whitney:
[link widoczny dla zalogowanych]

Southgate:
[link widoczny dla zalogowanych]

Moj najwiekszy egzemplarz, Diva Red-White, zaczyna kwitnac:
[link widoczny dla zalogowanych]

General Monk:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnie maluchy to: Neon White, El Camino, La Campanella, Southgate, malenka Red-White (wyladowala na kwarantannie, niestety...), Sir Matt Busby i Shania. Ciezko ustalic kolejnosc, bo to sie zmienia Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Do tej pory kwitna tylko: Hanna Blue, Midnight i Red-White
Reszta "oskubana", musi odrosnac
Rolling Eyes

Nie moge sie powstrzymac i nie przedstawic mojego asystenta
Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nela

Ależ zdrowiutko wyglądaja twoje fuksje! Czekam na pokaz kwitnących Wink

bogda212

casablanca, fajny pomysl na sadzenie fuksji przy sciezkach-moze sciagne!bo szykuje mi sie ich troche a miejsac nie mam!a co sadzisz miedzy fuksjami?i jak im tak w ziemi samej bez doniczki caly sezon?

casablanca

Na tych zdjeciach byly jeszcze hiacynty ( pokrecony mamy tu klimat), ale dosadzilam kilka dni temu nagietki (moze odstrasza troche robactwa) i miniaturowe astry.
Nie jestem tego pomyslu tak do konca pewna,bo nie wiem, czy wybralam odpowiednia odmiane, wyglada na dosyc delikatna, i juz wiem, ze na jesieni bede wykopywac. Jednak z zalozenia to mial byc eksperyment i niech tak zostanie, zobaczymy:)
Wsadzilam tez ostatnio 2 szt. Beacon, takiej, ktora tu moze zimowac i wyglada ok!
Musze wybrac sie z aparatem i zobaczyc, jak radzi sobie fuksjowy zywoplot przed naszym hotelem. Wkleje, jak jeszcze tam jest

bogda212

a czy wsadzalas fuksje do zimei w doniczkach czy bez?bo latwiej je chyba bedzie na jesien wykopac jak juz beda w doniczkach-tak sobie mysle czy tak nie zrobic?a co jeszcze mozna posadzic przy takiej sciezce z fuksjami?chyba jednak tak sobie i ja zrobie:)

a czy sadzicie fuksje roznych odmian do jednej doniczki?

casablanca

Sadzilam do ziemi, ale teraz posadzila bym w doniczkach. Chociazby z tego wzgledu, ze mam regularna bitwe ze slimakami w ziemi:)
Moje proby sadzenia roznych odmian byly porazka, bo najpierw posadzilam, a pozniej czytalam ulotki: ta rosnie do gory, a ta jest kaskadowa... Kupowalam malutkie i nie widzialam roznicy. Pwenie w przyszlym roku bede bardziej odwazna, teraz rozsadzilam wg. odmian. Niektore posadzilam po dwie, zeby wygladaly gesciej. Nela tez pisala, ze po zimie niektore zostaly razem.
Napisz, jakie masz odmiany. Jak moje podrosna, podesle ci te, ktorych nie masz:)

Nela

casablanca

Maluchy juz troche podrosly, czas na zdjecia Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kupilam ja jako Hanna Blue, jednak orginalna Hanna wyglada tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nastepna, to Sir Matt Busby:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ma duze, pelne kwiaty, chociaz rosnie dosyc wolno.

Diva Midnight:
Jedna w doniczce, jedna w skrzynce:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Neon White:

[link widoczny dla zalogowanych]

General Monk przed domem:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Diva Beacon posadzona do gruntu, rozrasta sie bardzo szybko i towarzystwo innych kwiatow jej nie przeszkadza Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ma piekne, duze kwiaty:

[link widoczny dla zalogowanych]

Moje "drzewka", efekt niszczyciela-psa:)))
Od lewej: Diva Beacon, Hanna Blue ( czy cos innego,ktos podmienil kartki w sklepie) oraz Mariah

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla porownania, przy laweczce:

[link widoczny dla zalogowanych]

Paula Jane:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Shania:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Whitney, a zaraz obok niej La Campanella:

[link widoczny dla zalogowanych]

Churchill, ktory powinien zakwitnac juz wkrotce:)

[link widoczny dla zalogowanych]

Reszta fuksji czeka na swoja kolejke, byly mocno "oskubywane"

Nela

Piękne- i dobrze, że podpisałaś... Mam coś podobnego do twojej divy midnight i neonu white- więc sobie dokładnie porównam- bo nie znam nazw... Wink

Tesia_33

Uuuu! Z Twoich "maluszków" wyrosły przepiękne okazy! Jestem pod wrażeniem! Bardzo bujnie kwitną i pięknie się rozrosły. Szczególnie zaciekawiła mnie ta posadzona w gruncie. Nigdy nie próbowałam tak sadzic, zawsze wszystkie sadze w doniczkach, ale Twoja ma się tam widzę bardzo dobrze i w niczym nie odstaje od tych w pojemnikach. Muszę i ja tak spróbowac na przyszły rok. Czy tą w gruncie podlewasz i nawozisz tak często jak te w doniczkach?